czwartek, 17 listopada 2016

Golarka Braun Series 9 model 9290cc

Mój chłopak też miał okazję w ostatnim czasie na testowanie. Wpadła mu w rączki golarka marki Braun, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia (nie wiem czy mam być zazdrosna, czy co? ;-)) i którą jest wciąż oczarowany. Został zakwalifikowany do testowania przez platformę TRND i dzisiaj przedstawię wam jego opinię ;) Ostrzegam: będą same ochy i achy, bo jak mówi: "to najlepsza golarka na rynku".


Co prawda kupno tej golarki to dość duży wydatek (ok.1800zł), jednak nie rozczarowuje ona i sprosta wszystkim oczekiwaniom. Jeżeli więc możecie sobie pozwolić na taki zakup, to zdecydowanie warto! Golarka wygląda bardzo solidnie i porządnie, no i elegancko również.


Jeśli chodzi o golenie to jest bardzo dokładna zarówno na sucho jak i na mokro. Idealnie dopasowuje się do twarzy. Do tego jest bezprzewodowa, więc żadne kabelki nie plątają się pod ręką. Mam strasznie wrażliwą cerę, a dzięki tej golarce raz na zawsze zapomniałem o podrażnieniach. Przy kilkudniowym zaroście zawsze musiałem posiłkować się dodatkowo trymerem lub zwykłymi maszynkami, a ta golarka rozprawiła się z nim jakby to nie było dla niej nic nadzwyczajnego. Te zalety sprawiają, że ta golarka jest moim numerem jeden, a nie wspomniałem jeszcze o wszystkim. Akumulator golarki jest niezwykle wydajny i starcza na sporo goleń. Bardziej precyzyjnie: godzina ładowania pozwala na 50 minut golenia. Do tego wyświetlacz pokazuje poziom baterii, wiec na pewno zorientujemy się kiedy trzeba już naładować golarkę. Wyświetla się również poziom zabrudzenia golarki - co dla mnie też bardzo przydatna funkcja.

Golarkę możemy czyścić pod bieżącą wodą lub w bazie Clean&Charge, która wyczyści, nasmaruje i naładuje golarkę za nas. Trzeba jednak pamiętać, żeby wymieniać wkłady do bazy. Jest to wydatek rzędu 50zł raz na około 2 miesiące, także nie jest źle.

Jakbym miał się czegokolwiek przyczepić, to byłaby to szerokość trymera - mógłby być trochę szerszy, wtedy łatwiej byłoby golić zarost hodowany dłużej niż tydzień - z krótszym golarka radzi sobie świetnie bez trymera. Na szczęście otrzymałem ostatnio do testowania trymer firmy Babyliss, także mam receptę i na dłuższy zarost.
Podsumowując golarka jest na miarę XXI wieku - nowoczesna, funkcjonalna, niezwykle precyzyjna i delikatna.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz i opinię.