CC 10 w 1 Multifunkcyjny krem korygujący do ciała Bielenda

Na początku przepraszam was kochane za to, że ostatnio trochę was zaniedbuję. Bronię się za 1,5 tygodnia i każdą wolną chwilę poświęcam na naukę. Dlatego też za tło dzisiaj posłużyło moje opracowanie 40 pytań do obrony. Obiecuję - za dwa tygodnie wracam do was z zaległymi recenzjami i trochę was pozasypuję postami ;-)

Ostatnio w moje ręce wpadł CC 10 w 1 Multifunkcyjny krem korygujący do ciała Bielenda i dziś trochę o nim.

Producent obiecuje 10 korzyści dla skóry dzięki jednemu kremowi:

1. Maskuje niedoskonałości:
           - „pajączki”
           - przebarwienia
           - siniaki
           - blizny
2. Neutralizuje zaczerwienienia
3. Tonuje i ujednolica koloryt skóry
4. Dodaje satynowego blasku
5. Rozświetla i energizuje skórę
6. Intensywnie nawilża przez 24 h
7. Idealnie wygładza i ujędrnia ciało
8. Poprawia kondycję skóry
9. Nadaje ciału piękny, zdrowy wygląd
10. Zawiera naturalny filtr UV




I jeszcze opis producenta odnośnie działania i składu:

Innowacyjny, multifunkcyjny krem CC 10w1 to niezastąpiony kosmetyk, który w sposób ferfekcyjny łączy właściwości kryjące korektora do ciała i pielęgnacyjne balsamu. Skutecznie udoskonala wygląd skóry, maskuje niedoskonałości, ujędrnia, intensywnie nawilża. Rozświetlające mikropigmenty odbijają światło i błyskawicznie dodają skórze blasku. Lekka, nietłusta formuła szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustego filmu.
Zawiera: Kwas Hialuronowy, Koenzym Q10, Masło kakakowe, Witamina E.
Krem jest bezpieczny dla skóry wrażliwej.
0% parabenów 0% sztucznych barwników 0% oleju parafinowego 0% PEG




A teraz nadszedł czas na moją opinię.

Pierwsza wrażenie? To po prostu rozświetlający podkład do ciała! Jak widać na zdjęciu krem jest dość ciemny, jednak na szczęście nie zmienia nam drastycznie koloru skóry. Ciało nabrało dokładnie takiego połysku jak moja dłoń, po nakremowaniu całego ciała ;-)

Krem bardzo fajnie się wchłania, przyjemnie pachnie i nawilża ciało. Jeśli chodzi o 10 korzyści, to z większością zdecydowanie się zgodzę - czerwonej kropki po ugryzieniu komara już na mojej nodze prawie nie widać, kolor skóry też został ujednolicony, satynowy blask dodany - nawet aż nadto! ;-) Jedynie z przebarwieniami sobie nie poradził - ale wtedy to chyba musiałby całkowicie zmienić odcień mojej skóry i wyglądałoby to straaaaasznie nienaturalnie.  

 Zdecydowanie polecam go wszystkim kobietom, które mają skórę niejednolitego koloru i uwielbiają efekt rozświetlenia na skórze. Za jednym zamachem możemy uzyskać wizualne polepszenie wyglądu naszego ciała jak również odżywienie i nawilżenie skóry. Uwielbiam kremy łączące w sobie kilka działań! Nie muszę wsmarowywać w siebie ton specyfików, tylko załatwiam to za jednym razem.

 Moje łydziochy przed ;-)

w trakcie maziania kremem

 I już po.

Starałam się jak najlepiej uchwycić efekty po użyciu Multifunkcyjnego Kremu Korygującegoo CC 10 w 1 od Bielendy. Mam nadzieję że jakąś różnicę widać.

To by było na tyle. Zabieram się za naukę, trzymajcie za mnie kciuki, wracam po 16.09! ;-)