niedziela, 23 sierpnia 2015

Multifunkcyjna odżywka upiększająca MARION i Surf infusion Bumble and bumble...

czyli czym ostatnio "karmiłam" swoje włosy.

Witajcie kochane :-)
Dziś przygotowałam dla was dwie recenzje kosmetyków do włosów suchych.
Jeden z nich to totalny niewypał dla mnie, natomiast drugi działa całkiem fajnie. Zacznę miło, skończę troszkę gorzej ;)
Pisałam, pisałam i nie mogłam skończyć. Jakoś nie lubię pisać negatywnie o kosmetykach, dlatego pierwsza część poszła mi z górki - druga natomiast szła mi dość opornie.



Multifunkcyjna odżywka upiększająca do włosów suchych i matowych MARION 


Innowacyjna linia pielęgnacyjna hair SHINE oparta została na specjalnie wyselekcjonowanych składnikach bez parabenów, SLES i SLS, w celu dogłębnego nawilżenia suchych i matowych włosów, oraz przywrócenia im blasku. Wielozadaniowy krem odżywia włosy i ułatwia ich stylizację bez obciążania.
Lekka i łagodna formuła bez spłukiwania zawiera:
Illuminating Complex - wyjątkowe połączenie oleju z awokado, trawy cytrynowej i ceramidów, które współgrając ze sobą nadają włosom lśniący, zdrowy wygląd. Kompleks bogaty w antyoksydanty chroni przed utratą koloru, pomaga zwalczać wolne rodniki, opóźniając proces starzenia. Regeneruje i silnie nawilża suche włosy, dodając im elastyczności i sprężystości.
Filtr UV - zapewnia ochronę przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych oraz pomaga regenerować uszkodzenia spowodowane stylizacją.
Kwasy owocowe AHA - odżywiają i oczyszczają włosy, pomagają "zamkąć" łuski włosa, dzięki czemu łatwiej się rozczesują.
Keramere - restrukturyzuje włókna keratynowe włosa, naprawia uszkodzenia, dodając włosom witalności i siły.


O tym informuje nas opakowanie odżywki. Mnie cieszy brak parabenów i SLES I SLS. Co kryje się pod tymi nazwami?

Parabeny - to zwyczajne konserwanty, dzięki którym nasze produkty mają dłuższy termin ważności. Działają grzybo- i bakteriobójczo. Mogą uczulać. Niestety większość produktów je zawiera.
przesuszenie skóry, zaburzają wydzielanie łoju i potu, podrażniają skórę, wywołują świąd i wypryski. - See more at: http://e-naturalna.pl/2010/05/sodium-lauryl-sulfate-sls-sodium-laureth-sulfate-sles/#sthash.kIi9k5kM.dpuf
przesuszenie skóry, zaburzają wydzielanie łoju i potu, podrażniają skórę, wywołują świąd i wypryski. - See more at: http://e-naturalna.pl/2010/05/sodium-lauryl-sulfate-sls-sodium-laureth-sulfate-sles/#sthash.kIi9k5kM.dpuf
przesuszenie skóry, zaburzają wydzielanie łoju i potu, podrażniają skórę, wywołują świąd i wypryski. - See more at: http://e-naturalna.pl/2010/05/sodium-lauryl-sulfate-sls-sodium-laureth-sulfate-sles/#sthash.kIi9k5kM.dpuf
SLS i SLES  to tanie detergenty syntetyczne, stosowane od dawna w przemyśle do odtłuszczania i mycia urządzeń oraz pomieszczeń - See more at: http://e-naturalna.pl/2010/05/sodium-lauryl-sulfate-sls-sodium-laureth-sulfate-sles/#sthash.kIi9k5kM.dpuf

SLS i SLES  to tanie detergenty syntetyczne, stosowane od dawna w przemyśle do odtłuszczania i mycia urządzeń oraz pomieszczeń - See more at: http://e-naturalna.pl/2010/05/sodium-lauryl-sulfate-sls-sodium-laureth-sulfate-sles/#sthash.kIi9k5kM.dpuf
SLS i SLES  - są to tanie detergenty syntetyczne stosowane do odtłuszczania i mycia urządzeń oraz pomieszczeń. Zdecydowanie nie nadają się do włosów! Dłużej używane powodują przesuszanie skóry, zaburzenie wydzielania łoju i potu! No ale... sprawiają też że nasze szampony pięknie się pienią, więc producenci faszerują nimi produkty;/

Odżywkę bardzo polubiłam. Naprawdę działa i co najważniejsze - nie obciąża włosów! Bardzo przyjemnie pachnie, ma kremową konsystencję i szybko wtapia się we włosy. Odżywka jest bez spłukiwania, do stosowania na mokre bądź wilgotne włosy. Dzięki pompce jest bardzo łatwa w dozowaniu, a na moje długie włosy wystarczają dwie porcje. 


Zawsze mam problem z rozczesaniem włosów, a po jej użyciu problem znika jak ręką odjął! Dodatkowo pozostawia włosy miękkie, przyjemne w dotyku i lśniące. Myślę że długo zostanie ze mną i z przyjemnością będę kupować kolejne opakowania, aż nie trafię na coś lepszego ;-)

 Cena: ok 8,5zł


Teraz czas na mój BUBEL! Kolejny HOT wg. SEPHORY. Seriooooo? Nie mają lepszych produktów do wyboru? To trochę przykre.. ;-)

Surf infusion Bumble and bumble


Mam wrażenie że jak na produkt za 130 zł to ten, brzydko mówiąc, dupy nie urywa.
Ze strony Sephory:
Spray do włosów na bazie tropikalnych olejków i minerałów zawartych w soli morskiej wykreuje fantazyjny, rozwichrzony efekt falowanych włosów oraz nada im połysku.

 Mam włosy proste z tendencją do lekkiego falowania tuż po umyciu - po paru godzinach na ogół są już proste jak druty. NIC się nie zmieniło po spryskaniu ich całych Surf Infusion! Jeśli chodzi o połysk... hm...Jaki połysk?  Ja miałam wrażenie, że bardziej uwidoczniły mi się rozdwojone końcówki. Połysk włosów uzyskałam milion razy lepszy po użyciu odżywki Marion. 


Żeby nie pisać samych złych rzeczy dodam, że spray naprawdę bardzo przyjemnie pachnie i dzięki temu, że jest sprayem bardzo łatwo się go używa. Nie obciąża też włosów. Szczerze mówiąc to on chyba po prostu nic nie robi. Albo moje włosy są tak oporne i nie zauważają działania "drogocennych, tropikalnych olejków" ;-))


Podsumowując droższy nie zawsze znaczy lepszy! Surf infusion pewnie sobie wypsikam w między czasie na włosy, ale nie oczekuję jakichkolwiek efektów. Równocześnie będę używała Multifunkcyjnej odżywki upiększającej do włosów suchych i matowych, która zapewni moim włosom blask i łatwiejsze rozczesywanie.
SLS i SLES  to tanie detergenty syntetyczne, stosowane od dawna w przemyśle do odtłuszczania i mycia urządzeń oraz pomieszczeń - See more at: http://e-naturalna.pl/2010/05/sodium-lauryl-sulfate-sls-sodium-laureth-sulfate-sles/#sthash.kIi9k5kM.dpuf

1 komentarz:

Dziękuję za każdy komentarz i opinię.